Forum Samodzielny Oddział Szturmowy "RAVEN" Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Oko Kuguara - 20.12.09

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Samodzielny Oddział Szturmowy "RAVEN" Strona Główna -> Wrażenia, relacje etc.
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Yaro



Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wrocław/bielsko

PostWysłany: Pią 1:41, 25 Gru 2009 Temat postu: Oko Kuguara - 20.12.09

OKO KUGUARA



Minął prawie tydzień od Oka. Siedzę sobie w nocy po sporym wigilijnym żarciu. O piciu nie wspominając i ogólnie fajnej imprezce rodzinnej. Zaraz jeszcze wermucik a'la martini sobie zapodam by się lepiej pisało. Taki refleksyjny czas to i wspominać można.
Co można powiedzieć o tak nietypowej imprezie?
Wiele.
No ale od początku.


Odprawa

Najpierw info i to tajemnicze bez żadnych szczegółów, miejsc itp. I nasza próba zdobycia informacji, która się w zasadzie nie powiodła. I może dobrze.


Centrostal

Pełne zaskoczenie odnośnie scenariusza i realizacji zadań,
Gdyby nie ten mróz... To było straszne... Umownie straszne ale zasadniczo absolutnie nieprzyjemne.



Profilaktycznie 2 pary spodni plus pseudo gore Smile i 3 pary skarpetek, które jak się okazało nie dały rady. Olałem kamizelkę, coby było lekko a że działało tylko pdw, to cóż... Było lekko.


Na Gajków

Zbiórka o 7, to jeszcze nie tragedia i odprawa. Działanie na real capach, identyfikatory, zdjęcia terenu na laptopie. No i jeszcze trzeba było odebrać OP4, któremu jego BWP odmówiło posłuszeństwa.


Snajper luka...

I sruuu na Centrostal. Z samochodu rozwalamy dwa cele. Potem wysłanie zespołu snajperskiego do likwidacji celów i wjazd na "chatę". Petrady, strzelanie i potem szukanie wskazówek, bo rannego członka teamu nima...
Wskazówki się znalazły, ale kurna zaszyfrowane. Rozszyfrowanie nie było takie proste.


Odszyfrowanie...


Asekurują chłopaki

Ze wskazówek wyszło, że trzeba nam do Gajkowa śmigać. No to sruu... I powtórka z rozrywki. Podejście i rozwalenie nieprzyjaciela na wiórki Smile
Kolejne wskazówki... Kolejny szyfr...


Na Sołtysowice...


Szturm przez dym

I sytuacja się powtarza kilka razy. Jazda i naparzanie wroga (czytaj tarcze). Bez oszczędzania tak amunicji jak i petard. Ostro i z hukiem. I potem zawsze szfrówki od naszego rannego tawariszcza...
Jak mi w nogi pizgało, to nawet chętnie bym sobie go odpuścił, jak taka pierdoła z niego.






Marsze

Dobrze, że ku pokrzepienia serc i żołądka dano nam nie wojskową grochówkę, ale pomidorową z ryżem (to chyba wersja chińskich oddziałów specjalnych). Ja jestem przeciwnikiem zup wszelakich poza chińskimi (właśnie Smile ) ale mi smakowało, może wynik był mrozu a może co jest bardziej prawdopodobne było to dobre Smile


Zawsze czujni...


Granat i sruu....


W środku czegoś...

No i ostatnia akcja w bunkrze SS Razz Po zmroku. Kilim nożem wartowników a potem czyszczenie otoczenia i wjazd już nie na chatę a pod ziemię. I rozpierducha była taka, że biednemu dobitemu rannemu wojakowi Edkowi spodnie nomexowe granat poszarpał...



Podsumowując...
Nowość. Tak w jakości wykonania jak i pomyśle... No i formie oraz czasie przygotowań. Przygotowanie szyfrów, map, zdjęć i wykorzystanie środków technicznych na pięć Smile


Był i rilax....

Co prawda pogoda dała popalić. Na pewno next time powinno być to zrobione w innym klimacie. Samo wykonanie to szacun dla OP1 i OP2 za przygotowanie i wykonanie... Tajemnica była jak najbardziej na miejscu. A bunkier SS, to już była finezja. Szkoda tylko, że akurat wtedy mi padła batka w pdw i nie zabrałem aparatu Sad

Pomysł wart rozwijania i zapewne użycia żywych sił przeciwnych. Z drugiej strony, użycie tarcz, też nie jest złe. Każdy mógł postrzelać i porzucać granatami w zasadzie do woli.


Zupka....

Z elementów, które nie są na minus (poza pogodą) a warto by je dopracować, to na pewno szyfry. Bo ten z piosenką, trochę niefortunnie wyszedł. W zasadzie jako, że to pierwsza taka okazja była pobawić się w taki sposób, to wiele można usprawnić, bo rzeczy które nie wypaliły bądź były złe, nie było. I dobrze...


Pif paf... nie żyjecie...

Mi się podobało. Chętnie wezmę udział w następnej edycji Smile
Wielki dzięki dla OP1 i OP2 i dla Doroty, która uczestniczyła w akcji a pewnie i w przygotowaniach do niej Smile

Więcej zdjęć:

[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Yaro dnia Pią 2:32, 25 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stachu



Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pią 11:16, 25 Gru 2009 Temat postu:

Szkoda że nie ma więcej fot z ostatniej akcji (z obszaru, gdzie był przetrzymywany nasz człowiek), ona była przewypaśna Smile

Ostatnio zmieniony przez Stachu dnia Pią 11:17, 25 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yaro



Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wrocław/bielsko

PostWysłany: Pią 11:32, 25 Gru 2009 Temat postu:

No cóż... aparatu nie zabrałem sądząc, że i tak ciemno jest, ale mogło coś wyjść... next time..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
OPERATOR 5



Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 16777000
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: [WrOCek] :)

PostWysłany: Pią 13:58, 25 Gru 2009 Temat postu:

To może ja teraz coś dodam od siebie
Głównie czekałem na czyjąś relację by potem móc się do czegoś przyczepić, ale chyba tak nie będzie Wink
Sam pomysł realizacji tego rodzaju strzelania czy treningu (nie wiem jak to potraktować) był świetny, szkoda że wróg tylko był z kartonu, ale przynajmniej nie marudził Smile ponadto wydaje mi się że z żywym nie dalibyśmy rady Wink ale od początku

Najpierw odprawa- pomysł z telewizorem fajny i ciekawie zrealizowany, po wyruszeniu dało się odczuć nutkę ciekawości i strachu
Następnie dotarliśmy do Centrostali, jadąc natkneliśmy się na dwóch zbujów, których próbowałem zastrzelić, ale ze względu na mróz jaki panował na podwórzu nie dało rady otworzyć okna w jeszcze nie taktycznym peugotcie Wink jak już uporaliśmy się z problemem i dojechaliśmy na miejsce ja i nasz snajper zostaliśmy wysłani na super mega top secret mission by oczyścić tyły budowli, którą mieliśmy zaatakować, na nieszczęście magazynek OP4 siadł a co za tym idzie większość przeciwników przypadła mi.

Noi tak to już było, zwiedziliśmy jeszcze w poszukiwaniu naszego delikwenta gajków, sołtysowice, książe, tamę i wkońcu dotarliśmy do miejsca ostatecznego porachunku umiejscowionego w Iwinach Smile
Obiektem do zdobycia był bunkier SS, w którym rzekomo przesiadywał zakładnik, poczyściliśmy i znalaźliśmy typka.
O dziwo owym zakładnikiem nie był nasz OP3 bo do samego niemal końca zresztą nie tylko ja, byłem przekonany że zakładnikiem będzie OP 3 Wink
pozatym ..
bardzo miło wpsominam czyszczenie budowli na sołtysowicach, a zwłaszcza petardę która wybuchła obok mnie, ale faza Very Happy
Zupka pierwsza klasa, tego nam trzeba było Smile

Co do opracowania jeszcze.. hmm w zasadzie dopatrzyłem się dwóch błędów
1. Potrzeba nam więcej treningów CQB bo w niektórych sytuacjach nie było wiadomo co robimy, oczywiście mnie też się zdażyło popełnić jakiś błąd
2 Komunikacja.. coż, to zostawiało wiele do życzenia Sad

Tak czy owak Dzięki Wielkie Organizatorom za wykonanie czegoś takiego, naprawdę chłopaki musiały sie napracować by cosia takiego wykombinować Wink
Już się nie mogę doczekać następnej części owej rozgrywki, która już została zapowiedziana na podsumowaniu tejże Operacji Very Happy

tyle odemnie
OORRAH !
Powrót do góry
Zobacz profil autora
OPERATOR 2



Dołączył: 18 Wrz 2007
Posty: 16777153
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 21:43, 26 Gru 2009 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yaro



Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wrocław/bielsko

PostWysłany: Sob 23:57, 26 Gru 2009 Temat postu:

No wreszcie mam jakieś fotki... Smile Jakby jeszcze OP1 miał aparat, to by dopiero było, ale leniwa bestia z niego... Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Samodzielny Oddział Szturmowy "RAVEN" Strona Główna -> Wrażenia, relacje etc. Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin